Polskie preselekcje do Eurowizji zorganizowano z dużym rozmachem. Nie brakowało jednak fałszywych dźwięków i mdłych kompozycji, a koncert dobijały jeszcze krzyki Michała Szpaka. Justyna Steczkowka konkurencji praktycznie nie miała, a jej „Gaja” w Bazylei może się spodobać.
To tylko „zajawka” artykułu umieszczonego w serwisie plotek.pl
Zapraszamy do przeczytania